Dzień dobry 😉
Jak mija Wam ten jesienny czas? Czy odpaliliście już tak dobrze znany podczas tej pory roku zestaw na chandrę – kocyk, ciepła herbata i książka? Ja jeszcze nie do końca, w końcu nie zapadły całkowite ciemności, ale ten czas zbliża sie wielkimi krokami. Będzie to moja ostatnia zima w Islandii więc nie zamierzam narzekać 😉 W tym roku jesień jest dużo bardziej dramatyczna- patrząc na wszystkie sytuacje rozgrywające się w Polsce – czerwona strefa, odebranie kobietom prawa wyboru, protesty, agresja, coraz gorsze nastroje panujące w społeczeństwie.. ciekawe co jeszcze nas czeka.Wracam do Polski na trzy miesiące w grudniu lub styczniu i nie podoba mi się to co się tam dzieje. Nie sądzę aby to wszystko szybko się skończyło- ważneaby nie było gorzej. W ostatnim wpisie (Strajk Kobiet )zawarłam informacje o wydarzeniach mających miejsce w Polsce oraz opisałam protest kobiet na Islandii z 1975 roku.
Dzisiaj chcę Wam pokazać wspaniały, majestatyczny kanion Fjaðrárgljúfur, znajdujący się w południowej Islandii. Zawsze chciałam go zobaczyć i w tym roku w końcu mi się to udało, dzięki temu, że został otworty dla turystów (dzięki koronawirusowi).
Zapewne zastanawiacie się dlaczego był zamknięty. Po nagraniu przez Justina Biebera piosenki : “I’ll show you…” tłumy turystów zaczęły odwiedzać kanion. Islandzka przyroda została zniszczona, a przecież wiemy jak surowy klimat- w szczególności dla roślinności- ma wyspa. Islandczycy zdecydowali się zamknąć kanion niedługo po teledysku Justina, a otwarty został dopiero w roku 2020.
Kanion Fjaðrárgljúfur ma długość 2 km, pionowe skały wznoszą się 100 m ponad dnem doliny. Dróżka prowadzi południową krawędzią kanionu, ale można również iść jego brzegiem- w tym wypadku należy przygotować się na wielokrotne przekraczanie rzeki.
Kanion przenosi nas,w inny świat – islandzkie krajobrazy robią to często!Opowieści o elfach, idealnie pasują do surowego, ale i zapierającego dech w piersiach otoczenia.
W pobliżu kanionu znajdują się rozległe obszary, gdzie nie ma nic prócz miękkiego mchu porastającego pola lawowe. Dla niektórych to nic, ale gdy tam będziesz… zatrzymaj się na chwilę, odetchnij tym rześkim powietrzem, któego na próżno będziesz szukał w Polsce, napij się wody lodowcowej i popatrz na to co Cię otacza, zachwyć oczy widokiem omszałych kanionów, pól lawy, licznych wodospadadów, zaskakująych formacji skalnych… Obszary gdzie nie ma nic oprócz miekkiego mchu porastającego pola lawowe. Dla niektórych to nic, ale gdy tam będziesz… zatrzymaj się na chwilę, odetchnij tym rześkim powietrzem, któego na próżno będziesz szukał w Polsce, napij się wody lodowcowej i popatrz na to co Cię otacza, zachwyć oczy widokiem omszałych kanionów, pól lawy, licznych wodospadadów, zaskakująych formacji skalnych… Tak, Islandia jest piękna.
Życzę Wam cudownego dnia 😉