Dzisiaj zapraszam głównie do fotorelacji z Siglufjörður.
Siglufjörður, to piękne miasto położone na północy Islandii. Zatrzymaliśmy się tam w hotelu Siglo, który polecam. Akurat trwała promocja (koronawirus ma również swoje dobre strony), więc oczywiście skorzystaliśmy. Hotel ten mieści się w najlepszym, możliwym miejscu, naprzeciwko gór, w porcie.
Nieopodal hotelu Siglo znajdują się kolorowe domki, w których mieści się kawiarnia i restauracja, oba miejsca były zamknięte przez COVID, ale miejsce prezentuje się interesująco. Były tam również figury/rzeźby (nie do końca wiem, jak mogę je nazwać) z drewna.
Siglufjörður liczy sobie około 1600 mieszkańców, to całkiem sporo jak na Islandię.
W przeszłości kojarzył się głównie z połowem śledzi, jak wiele z miast na tej pięknej wyspie. Co roku, latem ten “czas śledzia” powraca, trwa wtedy festiwal upamiętniający te czasy. Mieszkańcy Siglufjörður zbierają się wtedy w doku, ubrani w specjalne kostiumy, przeznaczone na tą okazję, solą śledzie i tańczą przy muzyce. Jednym słowem, dobrze się bawią.Dookoła miasta są piękne trasy do wspinaczki, spacerów, a w zimie, doskonałe miejsca dla narciarzy.
Jeśli macie jakieś pytania to piszcie śmiało na facebooku lub email. pannasarna@wp.pl i adventuresofpannasarna – facebook.
Nie wiem kiedy pojawi się kolejny post, ale na pewno Was poinformuję 😉 Życzę Wam przyjmnego weekendu, ja planuję odpoczynek, bo od niedzieli znowu praca 🙂 Tak, tak..zapomniałam już co oznacza sezon 🙂 mój błąd… Odpowiadając na pytania, nie, nie przyjeżdża wielu turystów z zagranicy, ale za to mnóstwo Islandczyków – w tym roku nie wyjeżdżają za granicę więc jeżdżą dookoła wyspy 😉