• Blog
  • Kategorie
    • Islandia
      • Fiordy Wschodnie
      • Fiordy Zachodnie
      • Mroźna Północ
      • Południe Islandii
      • Środek Wyspy
      • Wskazówki
      • Społeczeństwo
    • Włochy
      • Liguria
      • Rzym
    • Wyspy Kanaryjskie
    • Kuba
    • Przemyślenia
    • Weganizm
    • Wywiady
  • Moja książka
  • O mnie
0

Mroczne Południe! Cypel Dyrhólaey i Wrak.

10 września 2020

Hej!

 

Kolejny dzień na kwarantannie mija wyjątkowo dobrze. Cudownie jest pobyć samej ze sobą po pracującym sezonie i bieganinie w Polsce.  Na pewno napiszę coś więcej o miejscu w którym jestem gdyż jest tego warte <3 .  Zaczęłam pisać na nowo książkę o Islandii- usunęłam starą bo nijak nie mogłam się w niej odnaleźć.

Dzisiaj wrócę do południa Islandii, ponieważ wiele jest do pokazania i opisania.

W ostatnim wpisie o południu skupiłam się na czarnej plaży teraz więc czas na Cypel Dyrhólaey.

Łuk skalny o charakterystycznym wyglądzie to jedna z licznych wizytówek Islandii. Dyrhólaey dosłownie wyrasta ponad powierzchnią  malowniczej laguny, która jest odcięta od wód Atlantyku bazaltową mierzeją (jak to na Islandii). Mierzaja ta tworzy dosyć szeroką plażę. Ta niezwykła wizytówka Islandii liczy sobie 120 m.n.p.m, a jej obszar objęty jest ścisłą ochroną w okresie  15. V- 25.VI ze względu na ptactwo i okres lęgowy.

Ptaki upodobały sobie ten cypel – uwierzcie mi, było ich mnóstwo! W końcu widziałam żywego maskonura z niezwykle bliskiej odległości – wystarczyło wyciągnąć rękę i go dotknąć(oczywiście nie zrobiłam tego).

Na szczycie Dyhólaey stoi latarnia morska. Podobno na plaży poniżej klifów można zobaczyć czasami wylegujące się foki – oczywiście, nie widzieliśmy ich. Nie ma to jak przejechać całą Islandię, mieszkać na niej dwa lata i nie widzieć wylegującej się na piasku foki, mimo usilnych prób. W wodzie widziałam wielokrotnie, ale na plaży…nigdy. Jednak mam jeszcze czas, nie tracę optymizmu!

Cypel można cały obejść (kilka ścieżek) lub objechać go samochodem jeśli brakuje nam czasu na chodzenie. My objechaliśmy go ze względu na umykający czas. Pogoda nie była najgorsza (nie padało i nie wiało), a widok maskonurów wynagrodził nam brak słońca.

 

Zastanawialiście się kiedyś co oprócz czarnego, białego piasku czy skał można znaleźć na islandziej plaży?

A więc.. wrak samolotu, a dokładniej  Dakota z United States Navy, który również należy do najczęściej publikowanych przez internautów zdjęć (kolejna wizytówka?)

Samolot Dakota awaryjnie lądował w 1973 roku; zabrakło paliwa. Na szczęście nikt nie zginął. Z wraku prawdopodobnie zostały skradzione ważniejsze części, ale został korpus do którego można wejść.

Do ciekawostek dotyczących wraku amerykańskiego samolotu należy umieszczenie go w scenie trailera „Heima” zespołu Sigur Rós. Ostatnio wrak Dakoty znalazł się na teledysku do utworu „Fjara” zespołu Sólstafir. Wrak ten w jednym ze swoich odcinków, odwiedził również znany podróżnik Bear Grylls. Nie zapomnijmy o Justinie Biberze jeżdżącym po nim na deskorolce w piosence „I’ll show you”

Obecnie chcąc dostać się do samolotu trzeba przejść około 4km w jedną stronę- w 2016 roku właściciel czarnej pustyni Sólheimasandur postawił bramę aby uniemożliwić turystom niszczenie terenu.

Jeśli chcemy możemy również dojechać tam busem za około 2500 koron, ale ja rekomenduję spacer- jeżeli macie czas. My mieliśmy tam nie iść gdyż dzień wcześniej szalała ulewa, porywisty wiatr; warunki były opłakane, ale nie daliśmy za wygraną; następnego dnia wybraliśmy się tam znowu (mieliśmy okienko czasowe) i zobaczyliśmy wrak samolotu. Stara blacha pośrodku niczego.  W ubiegłym roku w pobliżu wraku samolotu znaleziono ciała dwójki turystów z Chin; mężczyzny i kobiety w wieku około 20 lat. Jak wykazała sekcja zmarli z wyziębienia; w okolicach Viku szalała wtedy burza śnieżna, było zimno, co więcej na Islandii był wtedy pomarańczowy alarm pogodowy (należy zachować wyjątkową ostrożność i nie wybierać się w trasy jeżeli nie musimy), a oni i tak zdecydowali się pojechać. Spotkała ich śmierć. Niestety, ale Islandia nie jest dobrym miejscem dla beztroskich turystów – Islandzka natura mimo że piękna jest też bezwzględna.

 

Jeżeli nie macie czasu na zwiedzanie to spokojnie możecie ominąć wrak samolotu, Islandia ma do zaoferowania dużo lepsze widoki niż stara blacha, co nie zmienia faktu, że miejsce jest klimatyczne. Zazwyczaj jednak jest oblegane przez turystów- nam się udało w czasach koronawirusa, nie było tam niemal nikogo.

 

Mam nadzieję, że post wzbudził Wasze zainteresowanie. Kolejny ukaże się w poniedziałek (14.09.2020). Zachęcam do polubienia fp na facebooku https://www.facebook.com/pannasarna.blog – zawsze pojawia się tam informacja o nowym poście. Życzę udanego weekendu i wielu podróży- zarówno tych małych, jak i dużych 😉

Panna Sarna
Panna Sarna

Powiązane wpisy

27 marca 2023

Rozstania na emigracji


Czytaj dalej
15 marca 2022

Nauka islandzkiego, runda trzecia!


Czytaj dalej

strona https://wallpx.com/wallpaper/animation-elsa-long-hair-frozen-artwork-fan-art-braid/

8 marca 2022

Islandia jest kobietą


Czytaj dalej

1 Comment

  1. 15. RZECZY, KTÓRE MUSISZ ZROBIĆ NA ISLANDII! cz.2 - Panna Sarna pisze:
    26 stycznia 2021 o 14:24

    […] Maskonury (ang puffins) to ptaki przypominające maskotki. Więcej o nich, możesz przeczytać TUTAJ.  Na ich obserwację możesz wybrać z np. whale watching i zaliczyć dwie atrakcje jednego dnia, lub samodzielnie pojechać na klify Latrabjarg czy do Dyrholaey. […]

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Panna Sarna

Zauroczona Islandią poszukiwaczka przygód i natchnienia marzycielka mieszkająca na północy od 30. czerwca 2018 roku. Islandia to jedno z tych miejsc, które TRZEBA zobaczyć. Wszystko jest tu inne! Styl życia, myślenia, krajobrazy, a także ludzie! Jedyne czego żałuje to to, że nie odkryła tego kraju wcześniej - jeszcze w trakcie studiów!

Najnowsze wpisy

  • Rozstania na emigracji
  • Włoskie Wspomnienia; Vernazza, Monterosso
  • Włoskie Wspomnienia; Corniglia
  • Włoskie Wspomnienia: Manarola, Volastra
  • Włoskie Wspomnienia: Riomaggiore

Najnowsze komentarze

  • Włoskie Wspomnienia: Manarola, Volastra - Panna Sarna - Włoskie Wspomnienia: Riomaggiore
  • Panna Sarna - Nauka islandzkiego, runda trzecia!
  • Panna Sarna - Randkowanie z Islandczykami
  • Włoskie Wspomnienia: Riomaggiore - Panna Sarna - Włoskie Wspomnienia: Portovenere
  • Mexx - Randkowanie z Islandczykami
© Copyright PannaSarna.blog . Wszystkie prawa do treści oraz grafik zastrzeżone. Kopiowanie zabronione.

Zanim wyjdziesz zerknij jeszcze tutaj

pannasarna

Zamknij